Cycki, krew, cycki, krew, cycki, krew, cycki, krew... Szajs do zarobienia pieniędzy na studentach i
licealistach, którzy chcą zobaczyć flaki i seks.
Ponadto: nielogiczne poczynania bohaterów, debilne dialogi, Jason jako ćwierćmózg, pieprzenie
werbalne i cielesne zajmujące 90% filmu, a 10% to szorowanie po dnie. Jeden z najgorszych
scenariuszy, jakie zobaczyłem w formie filmu.
Po czesci sie z toba zgodze.
Niestety z pierwszym akapitem nie trafiles, bo to by czynilo ten film fajnym, a taki niestety nie jest.
To chyba mało slasherów oglądałeś. Ja też nie przepadałem za tym gatunkiem do puki nie zobaczyłem Krzyku, który jest bardziej pastiszem innych slasherów.
Jak nie masz bladego pojecia na temat tego filmu to sie nie wypowiadaj idioto.
Jason voorhees to zdeformowany czlowiek, poczytaj jego historie zanim cokolwiek napiszesz cwierk mozgowcu.
W filmach z jasonem o to chodzi zeby zabijal, filmy te maja pokazywac brutalne zabojstwa jasona i to wszystko. A fabula to tylko dodatek. A jak ci cycki przeszkadzaja to wyjazd do mnichow