Obejrzeliśmy z dziewczyną bo nie mieliśmy akurat nic lepszego do roboty w czwartkowy wieczór. Film ten jest podbnym nieporozumieniem jak "Five Year of Angegment". Kolejny głupi, amerykański shit, który aspiruje do miana komedii. Osobiście lubię komedię jako gatunek np "Birdcage". Ale ten film to prostu zgroza. Ani razu nie pojawił się na naszych twarzach uśmiech. Humor nie dość, że głupi to jeszcze rodem z rynsztoka.