Oryginał podobał mi się strasznie.
Parodia też fajna.
Zależy czy ktoś lubi komedie w takim stylu.

Podzielam Twoje zdanie. Parę razy się co prawda uśmiechnąłem ale sceny śmieszne przeplatały się z żenująco wręcz głupimi/obleśnymi/tandetnymi i przez to raczej śmieszne nie były... A pomysł z parodią Paris Hilton i Lindsay Lohan był już całkowicie chybiony . Nie po to unikam tandetnych programów z MTV żeby później podobne badziewie oglądać w kinie.... Jeżeli miałbym na siłę znaleźć jakieś plusy tego filmu to z pewnością jest nią sekwencja walki kiedy to czas zwalnia i mamy okazję oglądać całkiem efektowną i przy tym dość śmieszną potyczkę Spartan z Persami. Początek z dzieckiem-ogrem jak również kilka późniejszych scen również można uznać za udane. 4/10

Ja nie mam nic przeciwko takim parodiom. Paris, Lohan czy nawet Britney sami zapracowali taką łatkę, swoim zachowaniem. I nie było nic co by było prawdą Britney się stoczyła Lohan próbuje się leczyć z uzależnienia(choć to nie jest śmieszne). Celebryci powinni się liczyć z tym, że są narażeni na taką krytykę. Jeżeli ktoś chce być sławny powinien wiedzieć, że sława to nie tylko pieniądze, ale także zwiększone zainteresowanie dana osobą. Sprawa również dotyczy też tych programów typu idol czy inny taniec z gwiazdami. Ja wcześniej oglądałem spartan z innym tłumaczeniem i powiem, że to Polsatowskie było beznadziejne. Połowa rzeczy pomijana i nie tłumaczona.

Nie ma co się rozwodzic film to pomyje kategorii D. Pierwszy lepszy nastolatek z kamerą i pieniędzmi może zrobić taki film. Nie usmiechnąłem się ani razu bo to obleśna tandeta. Jesli ktoś zarzuca mi że nic nie "zakumałem" to znaczy że to raczej coś nie tak z jego estetyką. Film skierowany jest do niewymagającego widza = sympatyków taniego piwa, hamburgerów i cipsów, nadwagi i przedwczesnych ofiar chorób układu krążenia.

taniego piwa ? cholera... to ja piję tani piwo za 2,15(hoolman) albo butelka perły 2,30+30gr butelka.... ale przynajmniej jest z chmielem... a nie to koncernowe badziewie typu tyskie, żywiec, tatra, żubr itd... po 2,80 i więcej pędzone tylko na słodzie jeczmiennym..

Popieram Zdanie Aldona. Jeżeli kogoś śmieszy totalnie wszystko to niech sobie ogląda takie filmy. Dla kogoś kto chce minimalnie więcej od filmu to "poznaj moich spartan" jest totalnym badziewiem.

Jest kilka fajnych filmów w tym gatunku, ale ten do nich nie należy. Parodia ma wyśmiewać coś konkretnego, a nie być "sobie a muzom", w dodatku musi być zabawna (albo celna). Ta nie spełnia tych warunków. Jeżeli to dno kogoś bawi, to ja mu współczuję.

raczej bym się nie zgodziła . :P był to chyba najgłupszy film jaki kiedykolwiek widziałam , a mimo to wątpię , że przynajmniej raz się nie uśmiechnąłeś ;D sytuacje były ta głupie i absurdalne , że każdy musiał się roześmiać ;3

Niestety, tym razem się nie śmiałem :_(

Popieram. Zdarzały się zabawne momenty, ale to za mało, żeby uznać komedię za dobrą. A co do humoru na poziomie gimnazjum - poziom jest niższy. Wiem co mówię, bo chodzę do gimnazjum i większość gagów wywoływała u mnie li i wyłącznie zażenowanie.

Ja jestem w Gimnazjum i mi się film średnio podobał !! Szkoda bo lubie komedie ,lubie się pośmiać !

Według mnie denerwujące jest to porównywanie do gimnazjum.Już to widze,że wy jesteście na bardzo wysokim poziomie,a mam wam jeszcze dupe podciera:)

Co do filmu są sytuacje zabawne,chociaż czasem było nudno to 6/10.

A wiesz ilu jest gimbusów na świecie ? Wystarczająco dużo żeby produkować takie szmiry .

"Żałosne, że się ktoś na tym filmie w ogóle uśmiał" - przykro mi, że akurat ja muszę Ci to powiedzieć, ale nie Ty moja droga jesteś od oceniania czyjegoś poczucia humoru niezaleznie od tego, czy film był smieszny lub nie :(

"Musiałam go niestety ,z trudem, obejrzeć, żeby wiedzieć o co z nim chodzi.
Nie warte obejrzenia :/" - niewarte obejrzenia, ale "coś" zmusiło Cie do obejrzenia ? hmmm..

Nie zarzuca się innym "podejrzanego poziomu inteligencji" gdy samemu się pisze komentarze na poziomie 14latka.
Wystarczyło było powiedzieć "ten film mnie się nie podobał" natomiast 2/3 Twoich komentarzy to "gniot, gniot, gniot"
pzr

Ehh...i znów się historia powtarza, cytaty...-.-
Już nie czytam do końca tych twoich wypowiedzi, bo mam uczucie deja vu ! Nie jest tak ?

A ja mam wrażenia, że w 5 klasie podstawówki nie zdałaś 2 razy. Brak znajomości zasad prowadzanie dialogu z drugim człowiekiem, a także używanie słów, nie znając ich znaczenia. Kwestię cytatów już tłumaczę, "Cytat (łac. citatio, niem. Zitat) – dosłowne przytoczenie czyichś słów. Cytat w literaturze jest formą ekspresji artystycznej. Może mieć charakter jawny, w postaci wyraźnie wyróżnionego tekstu, lub niejawny, stanowiąc rodzaj aluzji. " (http://pl.wikipedia.org/wiki/Cytat)
Miłej lektury życzę oraz dnia ;-)
Pozdrawiam

Noo dosłowne, dosłowne :/ A co, przytoczyłaś niby z błędami ? :/
Nie będę czytać, daruj sobie te linki -.-

A powinnaś, bo później głupoty wypisujesz.

Yyy...ehe...nudna jesteś powoli...!

Denne jest to ze ktos sie na tym filmie smial, bo sytuacje sa tak idiotyczne ze zygac sie chce.

Zdziwisz się, ale mnie się film podobał, za to Ty oceniles "Zmierzch" jako dobry (WTF?!) - tam dopiero są żałosne i idiotyczne sytuacje, 'horror' od siedmiu boleści. Każdy antyfan "Zmierzchu" może powiedzieć to samo o Tobie "denne jest to, ze komu podobal się ten film". I może pisz w I osobie, ze Tobie się film nie podobal, bez pojazdów na trzecie osoby. O gustach się nie dysktuje, co najwyżej o filmie. Zero szacunku dla cudzego upodobania..

Zmierzch ma tyle wspólnego z horrorem co parodia 300 z komedią. Film nie jest genialny ale biorąc pod uwagę sama historię i wykonanie to 7 można mu dać spokojnie. Tyle co do zmierzchu. Jeżeli chodzi o parodie 300 to jest to nisko budżetowy film bez poczucia humoru. Nie mam nic do produkcji operujących niewielkim zasobem pieniężnym jeżeli nadrabiają treścią. Niestety w tym filmie nie znalazłem niczego dobrego. Masz racje, o gustach się nie dyskutuje, ale gusta określają człowieka. Jeżeli komuś się podoba jak jakiś Spartan biega z gaśnicą albo inne idiotyczne rzeczy to jest z nim coś nie tak. Zaraz pewnie zarzucisz, że w Zmierzchu też są nieprawdopodobne rzeczy, ale to jest już cechą charakterystyczną tego gatunku.

Widzisz, dobrze myślisz, oczywiście, że zarzuce, iż w Zmierzchu biegają omkła gł bohaterka i jej pożal się Boże kochas święcący się w słońcu ;-) Zaznaczam, iż nie oceniam filmów, którego nie oglądałam, więc z pełnym sumieniem moge powiedzieć, że śmiało można pojechać po Zmierzchu jako po badziewu (w porownaniu do ksiazki, ktora byla nawet nawet) tak samo jak jedziesz po Spartanach. Z twierdzeniem, iż gust określa człowieka byłabym ostrożna, ponieważ ja lubię różne rodzaje filmy, te bardziej absurdale a także bardziej ambitne, z Twojej galerii ocenianych filmów, mozna wywnioskować to samo, dlatego (tak jak w poprzednim poście) zaznaczyłam, wlasne zdanie do filmu - że jest głupi/mądry/do dupy/arcydzielo jak najbardziej ok, ale nie obrażać osób trzecich, gdy samemu lubi sie również takie pierdoły (np moim zdaniem) jak "Zmierzch" , każdemu można coś zarzucić, więc warto być kulturalnym w stosunku do innych. Więm, że w Polsce trudno o takie rzeczy, ale bynajmniej warto się starać szanowac innych ludzi / uzytkowników portalu lubiący inne filmy niż Ty (I to się tyczy wszystykich)
Pozdrawiam

No i Rita znowu zaczyna gadkę - szmatkę :/

Wyciskasz z siebie siódme poty do napisania czegoś takiego...Chyba ty sobie daruj jak już, bo twoimi tekstami to nawet nie zagniesz kogoś takiego jak ja, czyli osoby starszej i dużo bardziej doświadczonej niż ty. Szanuj mnie, bardzo cię proszę, gdyż ja do ciebie nic nie mam.

Na szacunek trzeba zaslużyć to raz, a co do Twojego wieku i 'doświadczenia' bardzo w to wątpie, piszesz jak rozchwiane emocjonalnie dziecko i tak też Ciebie odbieram (zapewne nie tylko ja, patrząc na inne posty), wystarczy poczytać Twoje komentarze w "wypowiedziach", trzeba mieć niepokolei w głowie, żeby na dwóch forach wtrącać się w rozmowe innych ludzi i kontynuować spamowanie nieodnośnie tematu. Sama zaczynasz a potem zgrywasz ofiarę, zacznij wreszcie używac to co masz między uszami. pzr

Ziewam kochaniutka, ziewam, żeby być na Filmwebie, trzeba wpierw ciekawie pisać. Niby mnie uważasz za głupiutką, a sama wciąż na moje posty odpisujesz. Niestety, taka prawda :)

Widać nie trzeba pisać ciekawie, ba ! ani nawet mądrze, żeby być na Filmwebie, ty jesteś tego najlepszym przykładem.
"Niby uważasz mnie za głupiutką" - skarbie ! BEZ NIBY ;-)
" (...) sama wciąż na moje posty odpisujesz." - heh, to tak samo jak ty na moje, biorąc pod uwagę fakt, że pierwsza umieściłaś post (skleroza?)
-----------------
Pora zakończyć tę rozmowę, bo widzę, że ciężko walczyć z czyimś rozszczepieniem jaźni. W twoim wypadku pięknie sprawdza się powiedzenie 'kozak w necie, ....w świecie' , możesz dalej kreować swoją postać jako 'dojrzałą' i wielce 'doświadczoną' w internecie, ale to nie przejdzie, bo twój tupet cie zdradza. Pora skończyć z karmieniem takiego trolla jednakże, myślę ze już niebawem znów 'porozmawiamy', bo ty tak kochasz moje posty, że zawsze na nie odpiszesz i zawsze się przyczepisz, dowodem na to jest nasza pseudo konwersacja na dwóch forach. Popatrz ile się nauczyłaś dzięki mnie, poznałaś znaczenie nowych słów, które używałaś w złym kontekście, wiesz wreszcie do czego służą cytaty, naśladujesz mój styl pisania (kochanie, skarbie etc.) choć na początku robiłaś to niepewnie..Ewoluowałaś o jeden poziom wyżej ! Tylko pogratulować. Aczkolwiek do mojego klona, trochę Ci daleko ;-) (by to osiągnąć brakuje Ci najważniejszego składnika – mózgu).

Pozdrawiam i do usłyszenia.

Dajcie już spokój. Nawiążcie rozmowę o filmie a nie o głupotach gadacie. Jeżeli chcecie sobie porozmawiać, to proponuje wymienić się numerami gg albo tel i wtedy szybko dojdziecie do porozumienia:D

Dzięki Bert, ale z nią to się raczej nie wymienię, nie chcę sobie psuć krwi :///

rita aleś ty kłótliwa kobieto. Dajcie na luz dziewczyny. Każy ma inny gust i co innego mu się podoba. Do mnie ten film nie dotarł nawet nie nazwę tego komedią, bo to durna szmira. Pozdrawiam

nie nazwalabym siebie kłótliwa osoba, biorąc pod uwage fakt, iz z uzytkowniczka wolna i szalona mialam doczynienia na nieszczecie na kilku forach podobnie jak wiele innych osob. Radzilabym nie rozpoczynac sprawy od nowa, ktora tym bardziej nie tyczy sie filmu i czyjegos gustu, raczej tematu pt "Temu komu podobaja sie filmy, ktore mnie sie nie podobaja jest glupi" - na tego typu wypowiedzi nietrudno nie odpowiedzieć ;-) pozdrawiam.

jak mam być szczera to tego typu wypowiedzi "Temu komu podobaja sie filmy, ktore mnie sie nie podobaja jest glupi" po prostu sie olewa (sorki za słownictwo) miłego dnia :)

Zwykle tak się robi i masz rację, ale jak już napisałam sprawa miała miejsce na kilku forach i każdego ma prawo ponieść ;-)

Zgadzam się nie dałem rady 30 min i koniec .Jedna z najgorszych parodii jakie widziałem.

Obejrzałem cały film, ani razu się szczerze nie zaśmiałem, kącik ust drgnął mi jedynie gdy zobaczyłem że grał tam "Herkules" którego wspominam z lat dziecięcych.
Kpina z widza, nuda, marazm, skąd oni biorą producentów na takie twory?