Rozbawiła mnie do łez kilka razy- tak kilkakrotnie już oglądałem ten film i dalej mnie śmieszą zabawne ze smakiem
dialogi. Ocena jest widać niska ponieważ niektórzy wstawiają oceny chyba za efekty ? przecież to parodia! do tego
niskobudżetowa jak w samym filmie można usłyszeć "tani pastisz 300" :) niektóre sceny są naprawdę powalające,
oczywiście jest parę gorszych.. no ale..
Moim zdaniem jest to najlepsza parodia jaką widziałem, mam nadzieję że twórcy zrobią coś podobnego.
Mam:
Xerxes is a kind god-king...
and offers these...
peaceful alternatives to war.
No blood will be shed...
as long as you Spartan
men build his pyramids...
your women become his sex slaves...
and your children...
work at sweatshops...
making Nikes.
That sounds reasonable.
Jeszcze jeden:
Even if the oracle
doesn't support you, I do.
And Sparta does.
This could be
our last night together.
You wanna do it?
Like we've never done it before.
(exhales)
(passionate, breathy moaning)
(sighs)
...97... 98...
...99...
(grunting):100!
Beat my record.
Rozumiem, że ten emot wyraża zakłopotanie z powodu niezauważenia w czasie oglądania filmów tak śmiesznych dialogów.
Chodzi o to, że to nie jest po prostu śmieszne. Naprawdę uważasz, że to dobra komedia ?
Pamiętam, że kiedyś oglądałem i kilka razy się zaśmiałem, więc teraz będę bronił śmieszności tego filmu do upadłego!
Mnie też to kiedyś się podobało, ale to było dawno temu, kiedy byłem jeszcze gimbusem - na szczęście dorosłem od tego czasu ; )
Nie potrafię za cholerę rozkmnić niektórych gości z FW: zasłużenie oceniasz znane i świetne filmy na 10, a takiego gniota na 7 - to jakiś żarcik-kosmonaucik ? ; D
Nie. Filmy ocenia się w stosunku do gatunku. Wiadomo że hot Shots 2 czy strasznego filmu 3 nie przebija, ale na pewno jest lepszy od filmu Totalny Kataklizm. No, może bliżej mu do 6 niż 7.
Zgadzam się całkowicie. Jestem skłonny nawet stwierdzić że Poznaj moich Spartan > 300.
Nagle zwroty akcji, niebanalni oponenci oraz przede wszystkim brak tych dziwnych filtrów na kamerze sprawiają że film ten ogląda się z całkowitą przyjemnością.
Ale nie możesz nie przyznać, ze tacy oponenci jak np bokser-ogr nie zdarzają się w innych filmach? Świadczy to o niezwykłej oryginalności. Zatrudnienie "Herkulesa" w roli Spartiaty świadczy o uklonie Twórców w stronę zdobyczy starożytnych cywilizacji. Zważając na powyższe, zgadzam się z każdym słowem Twojego posta. Nowość w tym filmie wylewa się wprost z ekranu.
Takie postaci nie występują w innych filmach, bo są głupie, nieśmieszne i żałosne ! I tylko dlatego.
Głupota, nieśmieszność oraz żałosność wcale nie zaprzeczają oryginalności! Nikt nie powiedział że oryginalne pomysły muszą być mądre!
Moim zdaniem do SUperhero się ten film nie umywa, no ale to już kwestia gustu, tfu!